 |
Lublinieckie Fora. Lubliniecki Hyde Park, Lubliniecki Firmowy. Lubliniec. Fora mieszka,ńców powiatu, forum kultywujące wolność słowa, forum o działalności gospodarczej. Ogłoszenia, portal lubliniecki. Lubliniec.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nieciekawa
Gość
|
Wysłany: Śro 22:06, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ciekawa napisał: | Nickmiznik napisał: | Pożyjemy, Dżorczu, zobaczymy... Przeczytaj raz jeszcze, a może dostrzeżesz, że nikogo nie pomijam, nie promuję ani tym bardziej nie palę. |
Nickmizniku! Chyba już wiesz, że nie jestem Dżorczem. Ty taki obiektywny i przewidujący... nie spodziewałam się, że tak mnie olejesz!
Ja jestem ciekawa, tak już mam - nazywam rzeczy po imieniu.
Zrobiłeś sobie ranking, namieszałeś w główkach i co?
Na I miejscu umieściłeś uśmiechniętą Panią to mam pytania.......
| Nie lubisz być olewana, ciekawa?
Ty nie nzaywasz rzeczy po imieniu. Do tego potrzeba choćby odrobinę odwagi cywilnej. Ty masz tylko mnóstwo pytań!
Uśmiechnięta Pani z Gazet, Wspomożycielka Nasza - kandydatką na fotel burmistrza???? Kobieta burmistrzem??? No, nieee... Bądźmy poważni! Kobieta na tak odpowiedzialnym stanowisku, mająca całe miasto na głowie? Do takiej funkcji jednak potrzeba mężczyzny!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nickmiznik
Gość
|
Wysłany: Czw 16:10, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ciekawa napisał: | Nickmizniku! Chyba już wiesz, że nie jestem Dżorczem. Ty taki obiektywny i przewidujący... nie spodziewałam się, że tak mnie olejesz!
Ja jestem ciekawa, tak już mam - nazywam rzeczy po imieniu.
Zrobiłeś sobie ranking, namieszałeś w główkach i co?
Na I miejscu umieściłeś uśmiechniętą Panią to mam pytania.
Dlaczego uważasz, że jeśli ona robi swoje i trzyma się z boku waśni swoich przyszłych wyborczych konkurentów, to wystarczy żeby umieścić ją na I miejscu?
Dla mnie i wielu wyborców osoba na fotel burmistrza musi być bardziej wyrazista - musi być w opozycji do kogoś lub czegoś! To samo dotyczy kandydatury Pana Piotra.
Wskaż, gdzie w twoim poście piszesz o kandydaturze Pana Edwarda i napisz jaką rozgrywał będzie kartą?
A tak na marginesie, skąd wiesz że uśmiechnięta Pani i Pan Piotr będą startować w wyborach? Póki co wiemy, że Pan Edward ma zamiar startować! |
Ja przepraciemocno, Ciekawa, że zapachniałaś mi Dżorczem, który zresztą często miesza w nickach. Nie miałem zamiaru Cię olewać, po prostu zapościłem, myląc osoby. Nie miałem również zamiaru robić (jak to nazwałaś) rankingów, mieszać w główkach i (powtórzę się) kogokolwiek promować czy też palić. Po prostu napisałem kilka krytycznych uwag na temat kilku wypowiedzi, podsumowując, że najlepiej na tym wyszli ci, którzy wstrzymali się od głosu. Co do ewentualnych kandydatur na fotel burmistrza za 2 latka, to są to z mojej strony czyste spekulacje, takie widzimisia, w których widzi mi się, że zawalczą miłościwie panujący Mr E, miłościwie oponujący Mr P, miłościwie uśmiechnięta Mrs J i miłościwie osamotniony Mr L. No ale kurcze blade, przecież to tylko WIDZIMISIA, więc (znów się powtórzę) pożujemy zobaczymy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ciekawa
Gość
|
Wysłany: Czw 22:31, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
nickmiznik napisał: | ciekawa napisał: | Nickmizniku! Chyba już wiesz, że nie jestem Dżorczem. Ty taki obiektywny i przewidujący... nie spodziewałam się, że tak mnie olejesz!
Ja jestem ciekawa, tak już mam - nazywam rzeczy po imieniu.
Zrobiłeś sobie ranking, namieszałeś w główkach i co?
Na I miejscu umieściłeś uśmiechniętą Panią to mam pytania.
Dlaczego uważasz, że jeśli ona robi swoje i trzyma się z boku waśni swoich przyszłych wyborczych konkurentów, to wystarczy żeby umieścić ją na I miejscu?
Dla mnie i wielu wyborców osoba na fotel burmistrza musi być bardziej wyrazista - musi być w opozycji do kogoś lub czegoś! To samo dotyczy kandydatury Pana Piotra.
Wskaż, gdzie w twoim poście piszesz o kandydaturze Pana Edwarda i napisz jaką rozgrywał będzie kartą?
A tak na marginesie, skąd wiesz że uśmiechnięta Pani i Pan Piotr będą startować w wyborach? Póki co wiemy, że Pan Edward ma zamiar startować! |
Ja przepraciemocno, Ciekawa, że zapachniałaś mi Dżorczem, który zresztą często miesza w nickach. Nie miałem zamiaru Cię olewać, po prostu zapościłem, myląc osoby. Nie miałem również zamiaru robić (jak to nazwałaś) rankingów, mieszać w główkach i (powtórzę się) kogokolwiek promować czy też palić. Po prostu napisałem kilka krytycznych uwag na temat kilku wypowiedzi, podsumowując, że najlepiej na tym wyszli ci, którzy wstrzymali się od głosu. Co do ewentualnych kandydatur na fotel burmistrza za 2 latka, to są to z mojej strony czyste spekulacje, takie widzimisia, w których widzi mi się, że zawalczą miłościwie panujący Mr E, miłościwie oponujący Mr P, miłościwie uśmiechnięta Mrs J i miłościwie osamotniony Mr L. No ale kurcze blade, przecież to tylko WIDZIMISIA, więc (znów się powtórzę) pożujemy zobaczymy. |
Nickmizniku! A kto jest Mr L.? W tych przyszłych wyborach burmistrzowskich, to będzie ich czarny koń, czy czarna kobyła?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Incitatus
Gość
|
Wysłany: Pią 0:33, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ciekawa napisał: | W tych przyszłych wyborach burmistrzowskich, to będzie ich czarny koń, czy czarna kobyła?  |
Fuj ale smród Zaleciało Dżorczem!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lugo Pocutascu
Gość
|
Wysłany: Pią 1:06, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Incitatus napisał: | ciekawa napisał: | W tych przyszłych wyborach burmistrzowskich, to będzie ich czarny koń, czy czarna kobyła?  |
Fuj ale smród Zaleciało Dżorczem!  |
Po "fuj" należało postawić przecinek. Piszmy poprawnie!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klikamy, klikamy..
Gość
|
Wysłany: Czw 18:38, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
"W Lublińcu będzie aquapark" gazeta Częstochowa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czekamy, czekamy...
Gość
|
Wysłany: Czw 19:28, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
klikamy, klikamy.. napisał: | "W Lublińcu będzie aquapark" gazeta Częstochowa.  |
Może wreszcie w Lublińcu powieje wielkim światem... Przynajmniej w saunach. A może my, naturystki lublinieckie, doczekamy się Dnia Dla Naturystów w naszym aquaparku?
Cytat: | Odkąd dyrekcja dąbrowskiego aquaparku uznała saunę za strefę nagości, fani golizny zaczęli pojawiać się także na korytarzach i w basenowej szatni. No i teraz z golasami szatniowymi nie mogą sobie w Nemo poradzić.
Problem golasów wziął się w Nemo z sauny. W dąbrowskim aquaparku istnieje kompleks saunowy, w którym obowiązuje absolutna strefa nagości. "Chcesz wejść? To ściągaj kostium!" - można przeczytać już przed kasami.
- Wymagamy tylko, żeby w saunie nie siadać na ławkach gołym ciałem, lecz na ręczniku - tłumaczy pracownica strefy saun. W praktyce więc klienci siadają na ręcznikach, nie mając już czym się okryć. Niektórych gości Nemo taka sytuacja krępuje, dla fanów golizny problemu w ogóle nie ma. - Mamy na tyle stałych klientów, którzy przyjeżdżają do nas nawet z Wrocławia czy Krakowa, że nie ma najmniejszego powodu do zmiany reguł. Co więcej, kiedy wprowadziliśmy zasadę, że do sauny można wejść w kostiumie kąpielowym, odezwały się głosy oburzenia ze strony klientów z abonamentem. Zasada utrzymała się tylko przez tydzień - przyznaje Stanisław Sitarski z zarządu spółki Nemo - Wodny Świat.
Jak mówi Sitarski, nagość ma także charakter higieniczny. - Nikt nie przychodzi na basen z brudnym ręcznikiem, co innego w kąpielówkach. A nikt nie będzie przecież sprawdzał, czy ktoś ma uprane gacie - stwierdza Sitarski.
Odkąd do sauny przyjmuje się wyłącznie golasów, pewne zasady poluzowały się w całym Nemo. Tak uważa Małgorzata Dudek, która wybrała się do aquaparku z dziećmi. - Golasy rozpanoszyły się także na korytarzach i szatni, która ma charakter koedukacyjny - mówi pani Małgorzata i opowiada historię sprzed kilku dni: - Poszłam do przebieralni, dzieci czekały na ławeczce w szatni. Wychodzę, a tu pan, lat około pięćdziesięciu, goły od góry do dołu, szuka w szafce ręcznika, tuż na wprost moich dzieci. Stanęłam jak wryta. Nie wiedziałam, czy mam dzieciom oczy zastawiać, czy zwrócić panu uwagę.
Na prośbę by pan się ubrał, Dudek usłyszała, że jest zbyt cnotliwa, a dzieci niech się uczą, co i jak wygląda. Kobieta złożyła skargę w biurze obsługi klienta. - Ludzie mają skłonności do zbytniego oburzania się. Przychodzą i żalą się, że ktoś na basenie jest w stringach i im się to nie podoba. Wszystkich jednak staramy się uświadamiać, że strefa nagości panuje tylko w saunach - mówi Artur Stygar z biura obsługi klienta w Nemo. Jego zdaniem gdyby było na co popatrzeć, to nikt nie miałby nic przeciwko. Tyle że w Nemo najchętniej rozbierają się osoby starsze.
Historia z Nemo to zdaniem socjologa Krzysztofa Łęckiego przykład rozluźnienia rygorów moralnych: - Nazwałbym to nawet chorobą współczesności czy pewną odmianą ekshibicjonizmu. Coraz częściej, nawet na ulicach, widzimy kobiety, które mimo zimna odsłaniają brzuchy na pewno nie po to, żeby je przewietrzyć. Co się zaś tyczy starszych ludzi, od jakiegoś czasu obserwuje się zjawisko naruszenia proporcji i zatracenia poczucia smaku. Jestem raczej dobrze wychowany i uważam, że nagość okazuje się tylko wybranym.
Antoni Marcinkiewicz, prezes dąbrowskiego aquaparku, obiecuje, że zajmie się sprawą golasów w szatni. - Trzeba towarzystwo zdyscyplinować. Może wystarczą informacje, że nie można tu eksponować swojej nagości - mówi. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bańkrut
Gość
|
Wysłany: Pią 15:53, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
"Analitykom z Unicredit wierzę tak samo jak tym z JP Morgan, a generalnie analitykom z banków inwestycyjnych wierzę mniej niż przypadkowo spotkanemu na ulicy psu" - Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 1:13, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W Krakowie grasuje grupa wsadzająca palce
Szajka maczająca palce żeruje głównie na turystach. Świadkiem jednej z ich zorganizowanych akcji był pan Wojciech: - Stałem w kolejce po kiełbaskę. Kolejka była długa, więc z nudów rozglądałem się dookoła. Moją uwagę zwrócił mężczyzna, który podejrzanie długo chodził wokół ławek. Przy jednej siedziała para ludzi rozmawiających ze sobą po niemiecku. Nagle patrzę, a ten człowiek podchodzi do nich i ciach, wsadza palec prosto w bigos. Zamurowało mnie...
Członkowie szajki dzielą się na podgrupy. W jednej są głównie nastoletnie dziewczyny, w drugiej - przede wszystkim bezdomni. Ci ostatni upodobali sobie grzańce. Te jednak trudniej zdobyć, bo jak tu wsadzić palec do kubka, z którego ktoś pije? Numer z palcem o wiele łatwiej zrealizować przy posiłku, bo ten, żeby skonsumować, trzeba postawić na stole, a to już o wiele łatwiejszy cel.... |
gazeta.pl
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomcio P.
Gość
|
Wysłany: Pią 13:12, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Gość napisał: | Cytat: | W Krakowie grasuje grupa wsadzająca palce
Szajka maczająca palce żeruje głównie na turystach. Świadkiem jednej z ich zorganizowanych akcji był pan Wojciech: - Stałem w kolejce po kiełbaskę. Kolejka była długa, więc z nudów rozglądałem się dookoła. Moją uwagę zwrócił mężczyzna, który podejrzanie długo chodził wokół ławek. Przy jednej siedziała para ludzi rozmawiających ze sobą po niemiecku. Nagle patrzę, a ten człowiek podchodzi do nich i ciach, wsadza palec prosto w bigos. Zamurowało mnie...
Członkowie szajki dzielą się na podgrupy. W jednej są głównie nastoletnie dziewczyny, w drugiej - przede wszystkim bezdomni. Ci ostatni upodobali sobie grzańce. Te jednak trudniej zdobyć, bo jak tu wsadzić palec do kubka, z którego ktoś pije? Numer z palcem o wiele łatwiej zrealizować przy posiłku, bo ten, żeby skonsumować, trzeba postawić na stole, a to już o wiele łatwiejszy cel.... |
gazeta.pl |
Jeżeli te palce wsadzają turystom tylko do zupy, to nie jest jeszcze tak źle...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 2:57, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Gość napisał: | Przeczytane.
Półobrót i Spokój!
Chuck Norris również popiera... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
50+
Gość
|
Wysłany: Sob 13:11, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Były premier Kazimierz Marcinkiewicz zdecydował się wziąć rozwód ze swoją żoną. Powód to miłość do sporo młodszej finansistki z Londynu
lKazimierz Marcinkiewicz poznał swoją nową miłość pracując w finansowej dzielnicy Londynu - City. Romans miał trwać już od kilkunastu miesięcy. Teraz przyszła pora na ostateczne decyzje - rozwód i ślub z nową wybranką serca.
Cały Gorzów Wielkopolski, rodzinne miasto premiera Marcinkiewicza i jego żony, Marii, radzi mu, by zastanowił się jeszcze raz, zanim porzuci kobietę, którą wybrał na żonę.
- Jeżeli rzeczywiście chce się z nią rozwieść, to nie jest mądry! Takiej drugiej to on nigdzie nie znajdzie! - mówi "Super Expressowi" pani Bożena Wasik, sąsiadka Marcinkiewiczów - Boże, co to za wspaniała kobieta! - wychwala małżonkę byłego premiera. - Podłogę na klatce na kolanach szoruje. Dzieci wychowała wzorowo, a jak remont był w domu, to sama z młotkiem latała. Panie Kazimierzu! Niech pan się mocno zastanowi!
|
Najpierw Waldi Pawlak, tera Kaziu... On chyba premierem był z PiS???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
60+
Gość
|
Wysłany: Sob 13:46, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
50+ napisał: | Cytat: | Były premier Kazimierz Marcinkiewicz zdecydował się wziąć rozwód ze swoją żoną. Powód to miłość do sporo młodszej finansistki z Londynu
lKazimierz Marcinkiewicz poznał swoją nową miłość pracując w finansowej dzielnicy Londynu - City. Romans miał trwać już od kilkunastu miesięcy. Teraz przyszła pora na ostateczne decyzje - rozwód i ślub z nową wybranką serca.
Cały Gorzów Wielkopolski, rodzinne miasto premiera Marcinkiewicza i jego żony, Marii, radzi mu, by zastanowił się jeszcze raz, zanim porzuci kobietę, którą wybrał na żonę.
- Jeżeli rzeczywiście chce się z nią rozwieść, to nie jest mądry! Takiej drugiej to on nigdzie nie znajdzie! - mówi "Super Expressowi" pani Bożena Wasik, sąsiadka Marcinkiewiczów - Boże, co to za wspaniała kobieta! - wychwala małżonkę byłego premiera. - Podłogę na klatce na kolanach szoruje. Dzieci wychowała wzorowo, a jak remont był w domu, to sama z młotkiem latała. Panie Kazimierzu! Niech pan się mocno zastanowi!
|
Najpierw Waldi Pawlak, tera Kaziu... On chyba premierem był z PiS??? |
Zawsze nówka lepsza!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:20, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
60+ napisał: | 50+ napisał: | Cytat: | Były premier Kazimierz Marcinkiewicz zdecydował się wziąć rozwód ze swoją żoną. Powód to miłość do sporo młodszej finansistki z Londynu
lKazimierz Marcinkiewicz poznał swoją nową miłość pracując w finansowej dzielnicy Londynu - City. Romans miał trwać już od kilkunastu miesięcy. Teraz przyszła pora na ostateczne decyzje - rozwód i ślub z nową wybranką serca.
Cały Gorzów Wielkopolski, rodzinne miasto premiera Marcinkiewicza i jego żony, Marii, radzi mu, by zastanowił się jeszcze raz, zanim porzuci kobietę, którą wybrał na żonę.
- Jeżeli rzeczywiście chce się z nią rozwieść, to nie jest mądry! Takiej drugiej to on nigdzie nie znajdzie! - mówi "Super Expressowi" pani Bożena Wasik, sąsiadka Marcinkiewiczów - Boże, co to za wspaniała kobieta! - wychwala małżonkę byłego premiera. - Podłogę na klatce na kolanach szoruje. Dzieci wychowała wzorowo, a jak remont był w domu, to sama z młotkiem latała. Panie Kazimierzu! Niech pan się mocno zastanowi!
|
Najpierw Waldi Pawlak, tera Kaziu... On chyba premierem był z PiS??? |
Zawsze nówka lepsza!!!!!!!!!!!! |
nie pisz takich rzeczy bo się nam znowu burmistrz Maniura obrazi i wyleje swoje żale w Dzienniku u Romanka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:19, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | 60+ napisał: | 50+ napisał: | Cytat: | Były premier Kazimierz Marcinkiewicz zdecydował się wziąć rozwód ze swoją żoną. Powód to miłość do sporo młodszej finansistki z Londynu
lKazimierz Marcinkiewicz poznał swoją nową miłość pracując w finansowej dzielnicy Londynu - City. Romans miał trwać już od kilkunastu miesięcy. Teraz przyszła pora na ostateczne decyzje - rozwód i ślub z nową wybranką serca.
Cały Gorzów Wielkopolski, rodzinne miasto premiera Marcinkiewicza i jego żony, Marii, radzi mu, by zastanowił się jeszcze raz, zanim porzuci kobietę, którą wybrał na żonę.
- Jeżeli rzeczywiście chce się z nią rozwieść, to nie jest mądry! Takiej drugiej to on nigdzie nie znajdzie! - mówi "Super Expressowi" pani Bożena Wasik, sąsiadka Marcinkiewiczów - Boże, co to za wspaniała kobieta! - wychwala małżonkę byłego premiera. - Podłogę na klatce na kolanach szoruje. Dzieci wychowała wzorowo, a jak remont był w domu, to sama z młotkiem latała. Panie Kazimierzu! Niech pan się mocno zastanowi!
|
Najpierw Waldi Pawlak, tera Kaziu... On chyba premierem był z PiS??? |
Zawsze nówka lepsza!!!!!!!!!!!! |
nie pisz takich rzeczy bo się nam znowu burmistrz Maniura obrazi i wyleje swoje żale w Dzienniku u Romanka  |
Jasne, że Kaziku, były premier z PiS, woli kobitkę reprezentacyjną, na ktorej z przyjemnością może jego oko spocząć niż żonę-sprzątaczkę, albo żonę-murarza!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|