Autor	Wiadomość
Gość	Wysłany: Pon 19:53, 06 Lip 2009    Temat postu: Rita napisał: Cytat: Szkoda, bo byłoby trochę miejsc pracy, a tak pozostał tylko niesmak, że ktoś już podzielił skórę na niedźwiedziu. Podzielił. Po co była ta cała zawierucha w mediach, że będzie nowa inwestycja w powiecie? Po co starosta Smyła pchał się na pierwszą stronę z wypowiedzią że już wkrótce będzie sukces? Sukcesu nie ma, ale widac że w Starostwie uprawiają propagandę sukcesu już nawet wtedy, gdy jeszcze nic nie wiadomo. Istni profesjonaliści! O jakiego niedźwiedzia się rozchodzi?
śperac	Wysłany: Wto 11:34, 14 Kwi 2009    Temat postu: Dobrze, że nasi starostowie nie balują w lublinieckich klubach! Nie tak, jak w Kamieniu Pomorskim! forum.kamienpomorski. pl/viewtopic.php?p=1931#1931
Gość	Wysłany: Śro 22:50, 25 Lut 2009    Temat postu: kiszący czosnek napisał: Rita napisał: Krytykujemy panią przewodniczącą za małomówność. A to z czegoś wynika. Otóż w patrialchalnym systemie jaki funkcjonuje w Porozumieniu Samorządowym szeregowy członek nie ma wiele do gadania. Sami sobie zobaczcie: w gazetach wypowiada się starosta, ew. jego zastępca. A cała reszta to tylko tło. No, chyba że są problemy, to trzeba użyć pani przewodniczącej jako tarczy. Panie starosto ładnie to tak, żeby kobieta musiała pana bronić? PS: oczywiście zgadzam się z tezami dot. małomówności, ten post zrozumcie jako ironiczny Rito! Gdzie ta ironia? Mimo twojego ostrzeżenia i mojego sokolego wzroku, nie potrafię jej dostrzec. Dostrzegam natomiast ciągle tą samą śpiewkę, którą klepiesz jak katarynka! Więcej inwencji, Rito! Innowacji też... Tak często kiedyś pisałaś o innowacjach... A ty w kółko to samo! Najpierw burmistrz był beee, teraz starosta, przewodnicząca... To takie męczące, Rito! Potencjał innowacyjno-kreatywny Rity już dawno się wyczerpał! Rzeczywiście, od dłuższego czasu Rita klapie jak katarynka w kółko te same banały!!!!!!
Gość	Wysłany: Sob 23:38, 31 Sty 2009    Temat postu: przewrót pałacowy napisał: Gość napisał: Piter napisał: PS: Dla niezorientowanych: starosta to też radny. Jeśli wyborcy w wyborach bezpośrednich nie wybiorą danego człowieka na radnego, to siłą rzeczy nie może on zostać starostą. Proste? tak pisze Piter na UM forum. Dla mnie to wcale nie jest takie proste. Czy to wszystko jedno jakim jest się radnym-powiatowym czy miejskim? Smyła jak nastał po Demarczyku był radnym miejskim, nie powiatowym i został Starostą! A skąd niby taki szczawik, jak Piter, ma o tym wiedzieć? Jak doszło do przewrotu w starostwie, to Piter parami po korytarzu w gimnazjum zasuwał!!! Piter celowo dezinformuje czytelników i forumowiczów! Kłamie w żywe oczy! Tak to jest, jak ślepo wykonuje się polecenia partyjnych pijarowców!!!! Wybatożyć, a później uczyć każę... Takie nie kumate a do pisania się zabierają!!!
return	Wysłany: Pią 13:42, 12 Gru 2008    Temat postu: Dżorcz napisał: ....fundatorów lublinieckiego szpitala... Który do dzis nam służy... Choć w pocie czółek pracują WODARZE, żeby i on zniknał... Dżorcz napisał: ...A dziś ten szpital leży na ekonomicznych łopatkach... Dżorcz nie pisz takich rzeczy.... Lepiej poczytaj Ziemię Lubliniecką , tam jest wszystko podsumowane jak trzeba !
przewrót pałacowy	Wysłany: Pon 22:21, 17 Lis 2008    Temat postu: Gość napisał: Piter napisał: PS: Dla niezorientowanych: starosta to też radny. Jeśli wyborcy w wyborach bezpośrednich nie wybiorą danego człowieka na radnego, to siłą rzeczy nie może on zostać starostą. Proste? tak pisze Piter na UM forum. Dla mnie to wcale nie jest takie proste. Czy to wszystko jedno jakim jest się radnym-powiatowym czy miejskim? Smyła jak nastał po Demarczyku był radnym miejskim, nie powiatowym i został Starostą! A skąd niby taki szczawik, jak Piter, ma o tym wiedzieć? Jak doszło do przewrotu w starostwie, to Piter parami po korytarzu w gimnazjum zasuwał!!! Piter celowo dezinformuje czytelników i forumowiczów! Kłamie w żywe oczy! Tak to jest, jak ślepo wykonuje się polecenia partyjnych pijarowców!!!! Wybatożyć, a później uczyć każę...
Gość	Wysłany: Pon 21:41, 17 Lis 2008    Temat postu: wyborca napisał: Nie trzeba być radnym aby zostać przez radnych wybranym na starostę. Ale to, na kogo (jakie ugrupowanie) oddamy swój głos w wyborach do rady powiatu jest kluczową sprawą. To ugrupowanie, które ma przewagę liczebną w zasadzie decyduje o tym kto będzie starostą. Brakujące głosy to już ("czysta"?) polityka i przeciąganie, targowanie, obiecywanie. Żeby tylko przeforsować "swojego smyłę". Więc WYBORCO - przemyśl na kogo głosujesz. Dzięki.
Dżorcz	Wysłany: Pon 20:56, 17 Lis 2008    Temat postu: Gość napisał: Piter napisał: PS: Dla niezorientowanych: starosta to też radny. Jeśli wyborcy w wyborach bezpośrednich nie wybiorą danego człowieka na radnego, to siłą rzeczy nie może on zostać starostą. Proste? tak pisze Piter na UM forum. Dla mnie to wcale nie jest takie proste. Czy to wszystko jedno jakim jest się radnym-powiatowym czy miejskim? Smyła jak nastał po Demarczyku był radnym miejskim, nie powiatowym i został Starostą! I czego tak gały wywalasz? Nie potrafisz skumać tak prostej rzeczy? Przecież Piter napisał - proste! Widać, że jesteś niezorientowany totalnie! Tako rzecze Piter - wsio rawno, jaki radny: powiatowy, miejski, gminny, sołecki, przysiółkowy... A Piter, to nie byle kto! To, na mój rozum, najwybitniejszy, prawicowo - konserwatywno - pisowski ekspert w Ziemi Lublinieckiej od spraw samorządowych, wykładowowca prawa samorządowego na forum burmistrzowskim URZĘDU MIASTA... Piter, na burmistrzowskim forum, to taka Rita i RIP w jednym, w dodatku pomnożone przez Remika... Gościu! Masz czelność wahać się, doszukiwać się jakichś krzywizn? Piter, wielki ojciec interpretator rzekł przecie - proste! Ja jestem wyznawcą zasady: Jeżeli coś wydaje ci się proste, a mimo to wszystkie sposoby zawodzą, to, po prostu: - wiesz zbyt mało, - zacznij od instrukcji...
wyborca	Wysłany: Pon 20:52, 17 Lis 2008    Temat postu: Anonymous napisał: Piter napisał: PS: Dla niezorientowanych: starosta to też radny. Jeśli wyborcy w wyborach bezpośrednich nie wybiorą danego człowieka na radnego, to siłą rzeczy nie może on zostać starostą. Proste? tak pisze Piter na UM forum. Dla mnie to wcale nie jest takie proste. Czy to wszystko jedno jakim jest się radnym-powiatowym czy miejskim? Smyła jak nastał po Demarczyku był radnym miejskim, nie powiatowym i został Starostą! Nie trzeba być radnym aby zostać przez radnych wybranym na starostę. Ale to, na kogo (jakie ugrupowanie) oddamy swój głos w wyborach do rady powiatu jest kluczową sprawą. To ugrupowanie, które ma przewagę liczebną w zasadzie decyduje o tym kto będzie starostą. Brakujące głosy to już ("czysta"?) polityka i przeciąganie, targowanie, obiecywanie. Żeby tylko przeforsować "swojego smyłę". Więc WYBORCO - przemyśl na kogo głosujesz.
Gość	Wysłany: Pon 15:54, 17 Lis 2008    Temat postu: Piter napisał: PS: Dla niezorientowanych: starosta to też radny. Jeśli wyborcy w wyborach bezpośrednich nie wybiorą danego człowieka na radnego, to siłą rzeczy nie może on zostać starostą. Proste? tak pisze Piter na UM forum. Dla mnie to wcale nie jest takie proste. Czy to wszystko jedno jakim jest się radnym-powiatowym czy miejskim? Smyła jak nastał po Demarczyku był radnym miejskim, nie powiatowym i został Starostą!
gościu	Wysłany: Pią 19:07, 24 Paź 2008    Temat postu: kiszący czosnek napisał: Rito!........................ Ale mosz chopie fajnego nicka ....hehe. To chyba ty jak katarynka Rito, Rito, Rito....... Masz obsesje jak Dżorcz?
kiszący czosnek	Wysłany: Pią 18:51, 24 Paź 2008    Temat postu: Rita napisał: Krytykujemy panią przewodniczącą za małomówność. A to z czegoś wynika. Otóż w patrialchalnym systemie jaki funkcjonuje w Porozumieniu Samorządowym szeregowy członek nie ma wiele do gadania. Sami sobie zobaczcie: w gazetach wypowiada się starosta, ew. jego zastępca. A cała reszta to tylko tło. No, chyba że są problemy, to trzeba użyć pani przewodniczącej jako tarczy. Panie starosto ładnie to tak, żeby kobieta musiała pana bronić? PS: oczywiście zgadzam się z tezami dot. małomówności, ten post zrozumcie jako ironiczny Rito! Gdzie ta ironia? Mimo twojego ostrzeżenia i mojego sokolego wzroku, nie potrafię jej dostrzec. Dostrzegam natomiast ciągle tą samą śpiewkę, którą klepiesz jak katarynka! Więcej inwencji, Rito! Innowacji też... Tak często kiedyś pisałaś o innowacjach... A ty w kółko to samo! Najpierw burmistrz był beee, teraz starosta, przewodnicząca... To takie męczące, Rito!
Rita	Wysłany: Pią 18:00, 24 Paź 2008    Temat postu: Krytykujemy panią przewodniczącą za małomówność. A to z czegoś wynika. Otóż w patrialchalnym systemie jaki funkcjonuje w Porozumieniu Samorządowym szeregowy członek nie ma wiele do gadania. Sami sobie zobaczcie: w gazetach wypowiada się starosta, ew. jego zastępca. A cała reszta to tylko tło. No, chyba że są problemy, to trzeba użyć pani przewodniczącej jako tarczy. Panie starosto ładnie to tak, żeby kobieta musiała pana bronić? PS: oczywiście zgadzam się z tezami dot. małomówności, ten post zrozumcie jako ironiczny
Gość	Wysłany: Pią 15:33, 24 Paź 2008    Temat postu: Anonymous napisał: lublińczanka napisał: Przeczytałam w Echo Powiatu wypowiedź Przewodniczącej Rady Powiatu " Poza tym chcę powiedzieć, że starosta bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków, więc podwyżka była zasłużona". Szkoda, że redaktor nie był dociekliwy i nie zadał pytania -co przewodnicząca miała na myśli mówiąc " bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków." A tak nawiasem mówiąc śledząc ostatnie doniesienia prasowe dotyczące pracy zarządzających starostwem, nie wyobrażam sobie co by było, gdyby starosta wywodził się np. z PIS czy FPZL, a opozycją w starostwie byłoby Porozumienie Samorządowe!! O ile pamiętam to jest druga wypowiedź przewodniczącej Rady Powiatu w prasie. Pierwsza wypowiedź była w DZ w sprawie spóźnionego oświadczenia majątkowego i teraz, że Starosta bardzo dobrze wywiązuje się z obowiązków. Przez dwa lata dwie mało ważne wypowiedzi! Ludzie kilkanaście lat samorządnosci i jak myśmy się uwstecznili. Szacun, za poczucie humoru!
Gość	Wysłany: Pią 14:52, 24 Paź 2008    Temat postu: lublińczanka napisał: Przeczytałam w Echo Powiatu wypowiedź Przewodniczącej Rady Powiatu " Poza tym chcę powiedzieć, że starosta bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków, więc podwyżka była zasłużona". Szkoda, że redaktor nie był dociekliwy i nie zadał pytania -co przewodnicząca miała na myśli mówiąc " bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków." A tak nawiasem mówiąc śledząc ostatnie doniesienia prasowe dotyczące pracy zarządzających starostwem, nie wyobrażam sobie co by było, gdyby starosta wywodził się np. z PIS czy FPZL, a opozycją w starostwie byłoby Porozumienie Samorządowe!! O ile pamiętam to jest druga wypowiedź przewodniczącej Rady Powiatu w prasie. Pierwsza wypowiedź była w DZ w sprawie spóźnionego oświadczenia majątkowego i teraz, że Starosta bardzo dobrze wywiązuje się z obowiązków. Przez dwa lata dwie mało ważne wypowiedzi! Ludzie kilkanaście lat samorządnosci i jak myśmy się uwstecznili.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group